Mikroinstalacje Fotowoltaiczne w bardzo prosty sposób można podzielić na:
– niezależne od zewnętrznej sieci energetycznej – off grid – „wyłączone z sieci”
– połączone i zależne od zewnętrznej sieci energetycznej – on grid – „włączone do sieci”
Dwa powyżej przedstawione rodzaje instalacji różni przede wszystkim metoda magazynowania nadmiaru energii elektrycznej, wytwarzanej przez nasze odnawialne źródło energii. W przypadku instalacji off gridowej, nadmiar energii jest magazynowany w akumulatorach będących częścią własnej sieci, w drugim wariancie mamy do czynienia z magazynowaniem w sieci energetycznej – poza naszą domową siecią.
System off-grid
Na pierwszy rzut oka, instalacja off gridowa wydaje się być lepsza od tej, która jest połączona z siecią, i z samego założenia tak jest. To, że nasza nowa instalacja będzie zupełnie niezależna od dostawcy prądu ma oczywiście swoje zalety. W przypadku awarii lub jakiejkolwiek innej sytuacji gdzie potrzebny nam jest prąd jesteśmy zabezpieczeni – korzystamy z własnego „magazynu” energii. Czyli kiedy nasi sąsiedzi są podłączeni do sieci i w okolicy jest awaria prądu u nas teoretycznie (jeśli mamy zmagazynowaną energię) światło ciągle się świeci, a nasz komputer nie zgaśnie z niezapisanym plikiem. Taka instalacja wymaga posiadania nieco innej instalacji oraz przede wszystkim własnych baterii co stanowi jej zdecydowany minus. Obecnie stosowane są przede wszystkim baterie litowo jonwe. Do producentów takich baterii należą: Tesla / PowerWall 2, Mercedes Benz, LG czy Enphase. To rozwiązanie jest niekorzystne przede wszystkim ze względu na kosztochłonność. Cena takich baterii to od kilu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Zastosowanie instalacji offgridowych jest popularne np. w Niemczech ale i w Afryce.
System on-grid
Przechodząc do instalacji on gridowych, z pozoru mniej atrakcyjnych, zauważyć należy pierwszą i podstawową zaletę tego rozwiązania – są po prostu tańsze. Instalacja taka magazynuje nadmiary energii w „magazynie centralnym” którym jest sieć energetyczna. Czyli nadmiar wyprodukowanej energii, czeka spokojnie na moment kiedy nasze panele produkują zbyt mało prądu aby zaspokoić nasze zapotrzebowanie. W takim momencie pobieramy nasz prąd spowrotem do naszej domowej elektrowni. Jest jednak mały haczyk. W pierwszym rozwiązaniu płacimy na starcie za baterie, w rozwiązaniu drugim (on grid) płacimy taryfę za magazynowanie. Odpowiednio przy instalacjach do 10 kW jest to 20%, a w przypadku instalacji powyżej 10 kW jest to 30%. Czyli z każdego wysłanego kilowata do sieci odbieramy 80% lub 70% (zależnie od wspomnianej mocy mikroinstalacji). Jest jeszcze jeden minus. W momencie kiedy sieć energetyczna ma awarię, i odcięty jest prąd, nasza instalacja fotowoltaiczna również przestaje działać. Jest to niezbędne z punktu widzenia bezpieczeństwa całej sieci energetycznej.
Obecnie wiele firm pracuje nad nowymi metodami magazynowania energii pochodzących z odnawialnych źródeł energii. Baterie litowo jonowe mają swoje ograniczenia w kosztach produkcji i wydajności. Kiedy te bariery zostaną pokonane, instalacje of gridowe na pewno zyskają na popularności.
Która zatem opcja jest finalnie lepsza? Biorąc pod uwagę ekonomię przy obu rozwiązaniach, w Polsce lepszą opcją jest instalacja włączona do sieci. Jednak jeśli ważna dla Ciebie jest pełna niezależność, i stabilność sieci energetycznej, lub podłączenie do sieci energetycznej jest problematyczne (np. masz dom w miejscu gdzie jest to bardzo kosztowne), lub niemożliwe lepszym rozwiązaniem będzie off grid.
FAQ: jaka jest podstawowa różnica między instalacją off gridową a on gridową?
– off gridowa jest zupełnie niezależna od zewnętrznego dostawcy energii, on gridowa jest połączona z zewnętrznym dostawcą gdzie magazynowany jest nadmiar energii
FAQ: Czy do systemu off-grid potrzebne są baterie?
– Tak – instalacja wymaga innego projektu oraz magazynu w postaci baterii.
